Badania z krwi na pasożyty

 


Alergie, astmy, pękająca skóra, AZS, wypadające włosy, problemy żołądkowo-jelitowe, autoimmunologie - to prawie ZAWSZE związane jest z pasożytami.

A badania z kału na pasożyty?
Często są niewiarygodne.

Przykład?
Oprócz standardowego badania próbek kału i tzw. szkiełek w kierunku owsików teoretycznie należałoby dodatkowo badać :
1. kał - w kierunku glikoproteiny GSA65 (na początku giardiazy / lambliazy wykrywalność u 100% chorych, a pod koniec okresu ostrego u 5-10% chorych
2. krew - w kierunku przeciwciał skierowanych przeciwko pierwotniakowi Giardia Lamblia, które pojawiają się w surowicy krwi od 3 tygodnia choroby:
a. IgM - wytwarza 100% osób zarażonych i pojawiają się ok.3 tygodnia choroby. Utrzymują się w surowicy zwykle przez 3-4 miesiące a w niskich mianach (1:16) nawet do 6 miesięcy. Obecność IgM świadczy o ostrym okresie choroby
b. IgG - wytwarza ok.70% zarażonych i pojawiają się w surowicy w połowie okresu ostrego, a w niskich mianach (1:16) mogą utrzymywać się do 2 lat. Obecność tych przeciwciał w surowicy (przy braku przeciwciał IgM) wskazuje na fazę ozdrowieńczą lub...przewlekłą.
3. krew - w kierunku przeciwciał przeciw Toxocara canis/Felis/cati (IgM, IgG)
4. krew - w kierunku przeciwciał przeciw gliście ludzkiej (IgM, IgG)

Wiarygodność wszystkich w./w. metod serolgicznych (IgM, IgG) określa się na max. 55-60%. (wg. mnie rzeczywista wiarygodność jest znacznie niższa...).

Komentarze

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Popularne posty